Z Jarkiem Ignaszakiem wyruszyliśmy na jednodniową wyprawę do Svobodnych Hemrnanic aby zakończyć szkolenie stopnia Deep Diver. Pogoda sprzyjała, widoczność w wodzie przyzwoita a pierwsze nurkowanie 52 minuty spotkało się z Jarkowym „ŁAŁ – ale nurowanie” .

Oczywiście był malutki grilek a później pyszny obiad w Boboluszkach w zaprzyjaźnionym Gospodarstwie Agroturystycznym Lucyny i Jana Lenartowiczów.

Svobodne Hermanice są na Naszej stałej liście wyjazdowej naszego klubu ze względu na walory nurkowania ale i rodzinnej atmosfery u Lucynki w Boboluszkach.

Jarek stwierdził jedno. To jest początek jego stałych wyjazdów w to miejsce…

Nasze od kilku lat .